EBL: Nowy sezon rozpoczęty
Eurobasket 2022 za nami, czas wrócić do ligowej rzeczywistości. Dzisiaj oficjalnie wystartowała Energa Basket Liga czyli liga czwartej drużyny Europy.
W tradycyjnym meczu o Superpuchar Polski zmierzył się mistrz (Śląsk Wrocław) oraz zdobywca Pucharu Polski z poprzedniego sezonu (Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski). Na dzień dobry mała niespodzianka, bo trofeum powędrowało do Stali, która nadspodziewanie łatwo pokonała w Opolu Śląsk 94:81.
O wyniku zadecydowała przede wszystkim świetna skuteczność Ostrowa z dystansu (16/36 vs. 5/17 Śląska) oraz gra Damiana Kuliga. Ten ostatni mocno przećwiczył w ataku Parakhouskiego i Dziewę, aplikując im 24 punkty. Swoje dorzucili też Skele (młodszy brat Łotysza, który jakieś 20 lat temu grał w Anwilu – 15 pkt), Djurisic (kiedyś grał w Stelmecie – 13 pkt) oraz Kuba Garbacz (13 pkt., choć przy nienajlepszej skuteczności 4/12 za 3 pkt.). W Śląsku najlepiej zagrał następca Trice’a czyli Jeremiah Martin (25 pkt., 7 asyst – tyle że tu trochę się zastanawiam jak on sobie będzie radził w lidze i pucharach bez dobrego rzutu z dystansu), Kuba Nizioł (19 pkt. - bardzo dużo energii do gry) oraz Aleksander Dziewa (17 pkt.). Słabo natomiast wypadł nieskuteczny Conor Morgan (choć widać, że Kanadyjczyk ma „papiery” na jedną z najlepszych czwórek w polskiej lidze) oraz wyglądający na zmęczonego Ivan Ramljak (też grał w Eurobaskecie).
Mecz całkiem niezły jak na początek sezonu, zwłaszcza biorąc pod uwagę że Kuba Garbacz, Aleksander Dziewa i Łukasz Kolenda trenowali ze swoimi zespołami dopiero od poniedziałku. Oby tak dalej.