Eurobasket 2022 - złoto dla Hiszpanii
La Familia nie dała szans Francuzom i po raz 4 zdobyła tytuł Mistrza Starego Kontynentu.
Koniec największego koszykarskiego święta w tym roku. La Familia nie dała szans Francuzom i zdobyła po raz 4 tytuł Mistrza Starego Kontynentu. Co ciekawe, przed turniejem nie była raczej stawiana w gronie faworytów. Okazała się jednak, że zmianę pokoleniową przeprowadzili skutecznie. Braci Gasol zastąpili Bracia Hernangomez, świetnie w finale zagrali Diaz (skuteczny w ataku i harujących jak zwykle w obronie), pożyteczny Garuba, obydwu Fernandezów - generalnie każdy gracz który pojawił się boisku zrobił swoje. Cóż, Sergio Scariolo jest jednak prawdziwym "Goatem" wśród trenerów.
Nie stracił głowy nawet jak Hiszpanie stracili 21 pkt. przewagi (Francuzi doszli na 5 pkt.).
Gracze meczu? Po stronie Hiszpanów bez wątpienia "Bo Cruz", który zagrał chyba mecz życia. Włączył mu się "Netflix mode" - trafił 7 razy za 3 pkt. i łącznie uzyskał 27 pkt. Drugi bohater, zarówno meczu jak i całego turnieju, to Lorenzo Brown, który po profesorsku kierował grą zespołu oraz trafiał w najważniejszych momentach. Tego typu gracza, łączącego rozgrywanie z trafianiem, powinniśmy szukać do naturalizacji gdy AJ odejdzie na emeryturę (ma 35 lat). Chyba, że będziemy w stanie takiego zawodnika wychować, choć ja na horyzoncie obecnie żadnego nie widzę (chciałbym się mylić).
Z kolei po stronie Francuzów najlepiej zagrali Fournier i Heurtel. Goubert raczej rozczarował.
Gratulacje dla Hiszpanów - to bez wątpienia był ich rok, we wszystkich kategoriach młodzieżowych i w seniorach. Najlepszy system szkolenia w Europie zbiera swoje owoce. Aktualni Mistrzowie Świata są również Mistrzami Europy. Zobaczymy jak będzie w na kolejnym Eurobaskecie w 2025, którego jednym ze współgospodarzy będzie Polska.