Pierwsza piątka tygodnia – newsletter o marketingu koszykówki, odcinek nr 7

Marketing, koszykówka i technologia w sporcie. TOP 5 najciekawszych treści z ostatniego tygodnia.

Pierwszy newsletter w 2023 r. Co ciekawego działo się na styku marketingu i basketu w mijającym tygodniu? Dzisiaj mam dla Was 4 ciekawe treści plus 1 niespodziankę

1. Polski kosz: rekord frekwencji w sezonie 2022/2023 EBL pobity
   4617 kibiców wspierało z trybun Śląsk Wrocław w meczu z Zastalem Zielona Góra, rozegranym 1 stycznia. Sporo powyżej średniej, która do tej pory wynosiła ok. 2898 osób. Ten rezultat to zapewne wypadkowa bardzo dobrej gry Śląska w polskiej lidze (są niepokonani w obecnym sezonie), korzystnego terminu (1 stycznia) oraz atrakcyjnego przeciwnika (Zastal po słabym początku gra coraz lepiej, a w jego składzie świetnie grają synowie legendy Śląska – śp. Adama Wójcika). Oby tak dalej!
   

2. Polski kosz: Spójnia Stargard zagrała dla Krzysztofa Sulimy
   Pod koniec grudnia Krzysztof zerwał więzadło krzyżowe i zakończył granie w tym sezonie. Zespół – jak widać - o nim nie zapomniał – czemu dał wyraz na kolejnym meczu. Świetna sprawa z czysto ludzkiego oraz marketingowego punktu widzenia.

   

3. Polski kosz: Andrzej Pluta we Włocławku - Esencja Drużyny 30-lecia
   Anwil kontynuuje swój świetny projekt promocyjny związany z wyborem „Drużyny 30-lecia”. Tym razem w trakcie jednego z meczów uhonorowano Andrzeja Plutę – wielokrotnego reprezentanta Polski oraz gracza, który był jednym z filarów pierwszego mistrzowskiego zespołu w historii organizacji.

4. Polski kosz: informator meczowy Sokoła Łańcut
   Niby drobna rzecz, ale w marketingu to właśnie suma drobiazgów decyduje o końcowym sukcesie. Unikalne też jest to, że o takie drobiazgi dba beniaminek z nie najwyższym przecież budżetem. Meczowy informator jest dostępny w formie elektronicznej oraz drukowanej. Możecie obejrzeć go TUTAJ.

   

   5. Niespodzianka: „Boston Celtics, Larry Bird i czasy, które nie wrócą” - lektury koszykarskie
   Nie ukrywam, że jestem boomerem, który wychował się na zupełnie innym baskecie NBA z lat 90. Od wielu lat nie oglądam ligi, bo kierunek rozwoju „run & gun” mi po prostu nie leży. Czasów świetności „Celtów” z lat 80, których dotyczy książka Dana Shaughnessy, wprawdzie nie pamiętam ale na pewno są mi one bliższe niż współczesny basket w najlepszej lidze świata.

   

   
   Jeżeli więc chcecie przekonać się jak wyglądała liga za czasów rywalizacji Larry Birda z „Magic” Johnsonem oraz Philadelphią Sixers i „Bad Boys” (Detroit Pistons), warto sięgnąć po lekturę. Także po to by przekonać się jak niepowtarzalnym i unikalnym koszykarzem był najlepszy biały w historii NBA - Larry Bird. Kawał świetnej lektury koszykarskiej, który stawiam na równi z pozycją „Czas zwycięzców. Narodziny dynastii Lakers” Jeffa Pearlmana (serialowej ekranizacji HBO jeszcze nie obejrzałem). Polecam przeczytać obydwie, bo opowiadają historię wspomnianej rywalizacji, ale z perspektywy 2 różnych zespołów oraz ich największych gwiazd. Niestety te czasy już nigdy nie wrócą…
   
   Do usłyszenia w następnym tygodniu, zapewne w piątek!  Jeżeli nie chcecie przegapić ósmego odcinka newslettera „Pierwsza Piątka Tygodnia”, zapraszam do subskrypcji oraz do dołączenia do grupy „Marketing & Basketball” na Facebooku.

   Pozdrawiam
   Jacek Lipski